Zaległości w płatnościach czynszu to jedna z najczęstszych bolączek wynajmujących. Gdy najemca przestaje regulować swoje zobowiązania, sytuacja szybko przeradza się w konflikt, który może trwać miesiącami. W takich momentach warto wiedzieć, jak skutecznie egzekwować należności z tytułu najmu i kiedy zdecydować się na wsparcie kancelarii prawnej.
Opóźnienie w płatnościach to jeszcze nie dramat. Czasem przyczyny są przejściowe – chwilowe problemy finansowe, zapomnienie, niedoprecyzowane ustalenia. Jednak gdy zaległość narasta, a najemca nie reaguje na przypomnienia, należy działać stanowczo, ale zgodnie z prawem.
Nie warto przeciągać sytuacji z nadzieją, że problem „sam się rozwiąże”. Każdy miesiąc zwłoki to strata pieniędzy, ale też większe ryzyko, że dłużnik będzie trudniejszy do namierzenia i ściągnięcia zobowiązania w przyszłości.
W sytuacji braku wpłat, pierwszym ruchem powinno być pisemne wezwanie do zapłaty, najlepiej wysłane listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Warto w nim wskazać kwotę zaległości, termin płatności i możliwe dalsze kroki – w tym skierowanie sprawy do sądu.
To nie tylko forma nacisku na dłużnika, ale też ważny dowód w przypadku późniejszego postępowania sądowego.
Jeśli najemca mimo wezwań nie reguluje zaległości, wynajmujący ma prawo rozwiązać umowę najmu z jego winy. Ważne jest jednak zachowanie formy pisemnej oraz odpowiedni termin wypowiedzenia – zgodny z zapisami umowy i przepisami Kodeksu cywilnego.
Wielu właścicieli nieruchomości obawia się eskalacji konfliktu, jednak zdecydowane działania mogą zapobiec dalszym stratom.
Gdy polubowne metody zawiodą, pozostaje droga sądowa. Dobrze przygotowany pozew o zapłatę to podstawa – warto dołączyć umowę najmu, wezwania do zapłaty, historię wpłat i wszelką korespondencję z najemcą.
W przypadku spraw prostych i dobrze udokumentowanych, możliwe jest uzyskanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym lub elektronicznym postępowaniu upominawczym. To szybka i efektywna forma odzyskiwania należności.
Po uzyskaniu prawomocnego orzeczenia sądu, wierzyciel może skierować sprawę do komornika. Egzekucja może obejmować zajęcie rachunku bankowego, wynagrodzenia, a w niektórych przypadkach także ruchomości dłużnika.
Warto też rozważyć wpisanie dłużnika do rejestru dłużników – na przykład w BIG czy KRD. Działa to odstraszająco i może zmotywować go do uregulowania należności.
Proces windykacji najmu bywa złożony – wymaga znajomości przepisów, ale też doświadczenia w rozmowach z dłużnikami i w prowadzeniu spraw sądowych. Kancelaria prawna może przejąć cały ciężar działań windykacyjnych, od przygotowania pism, przez reprezentację w sądzie, aż po egzekucję komorniczą. Dzięki temu wynajmujący nie traci czasu i nerwów, a jednocześnie zwiększa swoje szanse na skuteczne odzyskanie pieniędzy.